Jak naciągnąć łańcuch w motocyklu i sprawdzić luz oraz jego osiowość? Kiedy wymienić napęd motocyklowy?

Prawidłowy naciąg łańcucha motocyklowego jest niezwykle ważny zarówno dla podzespołów maszyny, jak i samego komfortu jazdy motocyklisty. Wykonując inspekcje motocykli Trójmiasto i widząc, jak wiele motocykli ma nieprawidłowo naciągnięte napędy czy też rozmawiając z wieloma motocyklistami zauważyłem, że tak niepozorna czynność, jak sprawdzanie luzu łańcucha i jego naciąganie sprawia problem lub temat ten jest bagatelizowany (objawiając się wiszącym łańcuchem lub naciągniętym zbyt mocno – w obu przypadkach stwarzając realne zagrożenie dla motocyklisty, maszyny i innych uczestników ruchu drogowego).

Poznaj moje sprawdzone techniki na to, jak sprawdzić luz i naciągnąć łańcuch w motocyklu oraz sprawdzić jego osiowość. Zastrzeżenie – porady zawarte w tym artykule wynikają z moich ponad 15 lat pracy z motocyklami i są ogólne, oznacza to, że nie podam tutaj konkretnych wartości dokręcenia koła dotyczących Twojego motocykla. Ma to być zbiór zasad i dobrych praktyk dotyczących sprawdzania luzu łańcucha napędowego w motocyklu oraz jego naciągnięcia (a przerabiając dziesiątki modeli motocykli wiem, że zasady te dotyczą niemal każdego rodzaju sprzętu).

Sprawdzenie luzu łańcucha motocyklowego

Zanim zaczniemy pracę przy motocyklu, należy zaopatrzyć się w odpowiednią wiedzę na temat tego, jaki luz łańcucha przewidział producent w naszym moto. Informacje te zawarte są na osłonie łańcucha motocyklowego lub w instrukcji obsługi/serwisówce. Polecam przed rozpoczęciem prac z łańcuchem dowiedzieć się również, jakie momenty dokręcenia śrub przewidział producent (przyda się to podczas naciągania łańcucha). Mamy to? Zatem zaczynamy pracę!

Zwykle luz łańcucha mieści się w granicy 2-3 centymetrów, ale nie jest to regułą, którą możemy zastosować do każdego typu motocykla. W maszynach enduro luz ten zwykle dochodzi do nawet 5 centymetrów, gdzie w mniejszych maszynach luz ten jest mniejszy.

Gdy już wiemy, jaki luz łańcucha przewidział producent, ustawiamy motocykl na stojaku, lokalizujemy punkt mierzenia naciągu (zazwyczaj jest to środek łańcucha, mierząc od zębatki przedniej do tylnej), przykładamy miarkę pionowo do wahacza i sprawdzamy naciąg poprzez wychylenie łańcucha w górę i dół. Jeżeli uzyskana wartość nie mieści się w zalecanym przedziale – naciąg należy skorygować.

Bardzo ważne jest to, aby sprawdzić naciąg w kilku miejscach, może bowiem okazać się, że mamy nierówno naciągnięty lub już zużyty napęd. Jeżeli zauważymy, że w jednym miejscu łańcuch jest bardziej napięty, to właśnie w tym miejscu ustawiamy naciąg. Ja osobiście miejsce regulacji łańcucha motocyklowego oznaczam markerem, aby po naciągnięciu móc ponownie sprawdzić luz w dokładnie tym samym miejscu.

Naciąganie łańcucha motocyklowego

Po sprawdzeniu luzu łańcucha i ustaleniu, że napęd jest do regulacji, przystępujemy do pracy z kluczami. Luzujemy tylnego koło oraz śruby kontrujące regulację naciągu, ustawiając prawidłowy naciąg oraz odległość koła po obu stronach wahacza. Tu ponawiam prośbę, aby dokładnie sprawdzić instrukcję motocykla oraz zapoznać się z momentami dokręcenia śrub.

Gdy już ustawimy naciąg łańcucha oraz prawidłową odległość po obu stronach wahacza (musi być idealnie równo), możemy delikatnie skręcić koło. Dlaczego delikatnie? Ponieważ podczas skręcania napędu, należy ponownie sprawdzić luz łańcucha. Osobiście przy poluzowanym tylnym kole ustawiam luz łańcucha w górnej granicy, gdyż po docelowym dokręceniu oraz ustawieniu motocykla na kołach, luz ten się zmniejszy. Dzięki temu, unikniemy zbyt mocno naciągniętego łańcucha po finalizacji całej pracy serwisowej (to częsty błąd motocyklistów, którzy na odkręconym tylnym kole ustawiają luz łańcucha w dolnym zakresie, czyli przy 2-3 cm ustawiając 2 cm – po skręceniu koła luz ten zmniejszy się do nawet 1 cm). Po ustawieniu luzu w zaznaczonym przez siebie podczas sprawdzania miejscu na łańcuchu, dokręcamy śruby kontrujące i tylne koło odpowiedni momentem podanym przez producenta, zwykle 90-200 NM.

Procedura naciągu jest podobna w motocyklach z monowahaczem, jest ona nawet łatwiejsza, gdyż odpada nam sprawdzanie prawidłowego ustawienia po obu stronach wahacza (choć utrudnieniem może być konieczność posiadania klucza hakowego, aby ustawić luz za pomocą mimośrodu). Ponownie – w niniejszym poradniku podaję dobre praktyki sprawdzania luzu łańcucha i jego naciągu, musicie jednak posiłkować się instrukcją do swojego motocykla, gdyż tam zawarte są wszystkie najważniejsze parametry.

Sprawdzenie osiowości łańcucha motocyklowego

Zanim zdejmiemy motocykl z podnośnika, warto sprawdzić osiowość łańcucha motocyklowego, czyli to, czy tylne koło jest równo ustawione a łańcuch pracuje w jednej osi. Nawet milimetrowa krzywizna może spowodować, że łańcuch i zębatki będą pracować nieprawidłowo, a co za tym idzie – szybciej się zużyją. Dotyczy to również klocków hamulcowych, tarczy czy opony. Dlatego po skręceniu koła, sprawdźmy osiowość łańcucha.

Istnieje w tym celu specjalny przyrząd montowany na tylną zębatkę i za pomocą długiego drucika pozwalający skontrolować równą pracę napędu, jednak domyślam się, że nie każdy motocyklista ma taką zabawkę w swoim garażu. Dlatego najlepszym sposobem na ustawienie osiowości łańcucha jest zwykła suwmiarka i zmierzenie odległości tylnej śruby od końca wahacza (po obu stronach musi być identyczna). Producenci motocykli ułatwiają nam pracę poprzez zamieszczenie oznaczeń/miarek na wahaczu, warto się tym posiłkować. Zasada jest prosta, aby osiowość łańcucha był zachowana, zarówno po lewej i prawej stronie koło musi być ustawione w tym samym miejscu, co do milimetra.

Co się stanie, gdy łańcuch motocyklowy jest zbyt luźny lub za mocno naciągnięty?

Dobrze, a po co tak w ogóle martwić się łańcuchem i jego smarowaniem czy naciąganiem? Otóż łańcuch i cały zestaw napędowy to podzespoły eksploatacyjne, dosyć kosztowne w zakupie i naprawie, a w motoryzacji, zwłaszcza tej motocyklowej, sprawdza się zasada – jak dbasz, tak masz. Jeżeli więc chcemy, aby napęd posłużył nam kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy kilometrów i nie skończył się po zaledwie dwóch tysiącach lub co gorsza, nie spowodował wypadku czy uszkodzeń w samym motocyklu – warto co 400-700 kilometrów łańcuch nasmarować (lub niezwłocznie po myciu/jeździe w deszczu) i co drugie smarowanie kontrolnie sprawdzić naciąg łańcucha.

W przypadku zbyt luźnego łańcucha napędowego komfort jazdy będzie o wiele mniejszy, łańcuch będzie hałasować, obijać się o wahacz/osłonę, a motocykl podczas zmiany biegów będzie nieprzyjemnie szarpać. Jednak o wiele gorsze jest ryzyko przeskoczenia łańcucha na zębatce i uszkodzenie jej lub spadnięcia łańcucha z zębatki i zablokowania tylnego koła podczas jazdy (najgorszy scenariusz).

Jeżeli łańcuch motocykla jest zbyt mocno naciągnięty, to również niekorzystnie wpływa na komfort jazdy oraz bardzo mocno przekłada się na szybsze zużycie napędu. Łańcuch wtedy może strzelać, uszkodzić łożyska (kosztowna naprawa) lub pęknąć podczas jazdy, siejąc spustoszenie w motocyklu i za nim (pękający i wystrzelający jak z procy łańcuch motocykla nie jest niczym bezpiecznym dla osób jadących za motocyklem).

Kiedy łańcuch i zębatki kwalifikują się do wymiany?

Łańcuch kwalifikuje się do wymiany, gdy jest nierówno rozciągnięty (czyli w jednym miejscu jego luz jest bardzo mały, a w innym jest bardzo duży) i nie da się tego skorygować. Łańcuch wymieniamy również gdy ten ma zniszczone o-ringi, odchodzi od zębatki tylnej lub skończył się zakres regulacji naciągu. Warto wymienić łańcuch, gdy jest on skorodowany lub ogniwa są zapieczone (zdarza się tak, gdy łańcuch nie był odpowiednio często smarowany lub dostała się tam wilgoć/sól drogowa).

W przypadku wymiany łańcucha, należy również wymienić zestaw zębatek. Te zużywają się równie szybko, co łańcuchy (zużycie objawia się ostrym zakończeniem zębów na zębatce). Wymiana samego łańcucha może wydawać się tańszym rozwiązaniem jednak uwierzcie – to tylko pozorne oszczędności. Założenie nowego łańcucha na stare zębatki spowoduje, że łańcuch o wiele szybciej się zniszczy, co wygeneruje dodatkowe koszty wymiany całego napędu o wiele szybciej.

Chcesz, abym sprawdził napęd w Twoim motocyklu, wyregulował łańcuch, ustawił osiowość lub wymienił zębatki? Jeżeli jesteś z Trójmiasta, zapraszam do Moto-TMT serwis motocyklowy Trójmiasto – chętnie pomogę i zajmę się serwisem napędu w Twoim motocyklu.