Jaki motocykl dla kobiety? TOP 10 propozycji motocykli dla kobiet
Motocykl od zawsze kojarzy się z niezależnością, wolnością i siłą oraz… mężczyznami. Na szczęście to ostatnie skojarzenie się zmienia – cieszy mnie fakt i obserwacja ostatnich lat na drodze i całej motocyklowej społeczności, iż motocykle powoli przestają być kojarzone wyłącznie z facetami – coraz więcej pań decyduje się na motocyklowe hobby, bez patrzenia na stereotypy czy mity związane z tym, że jednoślady są tylko dla facetów, są zabójcze i w ogóle nie przystoją paniom (bzduraaaa!!). Motocykle to świetny sposób transportu, poznawania ludzi, nowych zakątków, idealny sposób na spędzenie czasu… i mógłbym tak wymieniać jeszcze długo, ale dziś nie o tym 🙂
Na początku kobiece przygody z motocyklami zwykle zaczynają się od bycia „plecaczkiem”, by gdy złapie się bakcyla, zrobić prawo jazdy na A / A2 i przejść na własną maszynę i całkowicie zanurzyć się w świecie motocykli i motocyklizmu. I właśnie wtedy pojawia się pytanie – jaki motocykl dla kobiety?
W tym artykule postaram się przedstawić propozycje motocykli dla kobiet – z własnego doświadczenia, obserwacji a także inspekcji motocykli, które zlecają mi panie. Będą to najróżniejsze motocykle, od sportów, po nakedy, choppery i turystyki (w zależności od preferencji i tego, jak i gdzie chcesz jeździć). Raczej skupiam się na motocyklach na kategorię A, ewentualnie A2, gdyż tu wybór jest dużo większy i zazwyczaj pojawiają się dylematy (mniejsze pojemności 125 zacierają między sobą istotne dla kobiet różnice związane ze wzrostem i mocą, poza tym jest ich o wiele mniej i są zwykle motocyklami przejściowymi, na początek). W artykule nie będę zamieszczał tabelek z suchymi danymi technicznymi, ten wpis ma podsunąć pomysł i pokazać, jakimi motocyklami dla kobiet warto się zainteresować. Kolejność opisów modeli jest losowa, także tym również się nie sugerujcie.
Zastrzeżenie zasugerowane przez motocyklistki którymi rozmawiałem przed napisaniem tego poradnika – poniżej przedstawiam swoje propozycje motocykli dla kobiet, które polecam, gdy usłyszę pytanie – jaki motocykl mam kupić? Tak w zasadzie wybór motocykla jest bardzo indywidualną kwestią i nie zawsze płeć definiuje to, czym mamy jeździć (ważniejsze są wzrost, osobiste preferencje co do stylu i warunków jazdy, doświadczenie i co w przypadku kobiet jest chyba najważniejsze – wygląd motocykla) – to jest właśnie piękno swobody, jaką oferują motocykle i mnogość ich rodzajów i typów dostępnych na rynku pojazdów nowych i używanych. Gotowi? Zatem zaczynajmy!
Suzuki SV 650 N / S – motocykl idealny dla każdej motocyklistki (i nie tylko)
Zaczynam od klasyka, czyli Suzuki SV 650 N / S (wersja N – naked, wersja S – sport). Do polecenia wersje na wtrysku, czyli od 2004 roku (i tutaj ciekawostka, polecam zarówno starszy model, jak i ten najnowszy produkowany po 2021 roku). Miałem okazję przeprowadzać inspekcje każdej wersji, zarówno tej starszej i nowszej, oraz sam posiadać taką maszynę przez kilka sezonów (to był mój drugi motocykl). Bardzo miło wspominam ten sprzęt, dużo mnie nauczył i pokazał, czy może być dobry motocykl na początek.
Suzuki SV to niezawodny, sprawdzony sprzęt. Odpowiednia moc, wygodna pozycja, ale też V’ka, która sporo wybacza i jednocześnie dużo uczy (to na tym motocyklu zrozumiesz, czym jest międzygaz oraz co oznacza, że „V’ka ciągnie od dołu”). Nie jest to jednak motocykl nie do okiełznania, nawet dla początkującej motocyklistki, dlatego tak wiele kobiet zaczyna i wybiera SV’kę jako pierwszy sprzęt. Cudne moto i żałuję, że obecna generacja nie jest produkowana w wersji S (Suzuki, c’mon, zróbcie to!).
BMW F 650/750/850/900 GS – niemiecka precyzja i niezawodność
Kolejną propozycją są motocykle ze stajni BMW. Dlaczego kilka modeli, a nie jeden? Ponieważ „mały GS” w każdej wersji modelowej to udana konstrukcja, idealna dla kobiet. Wystarczająca moc, świetnie radzi sobie w terenie, waga, która nie jest problemem (choć należy mieć na uwadze, że te motocykle ważą więcej, niż miejski naked) i rzędowy silnik, który nie jest tak wymagający i narowisty, jak w przypadku większego GS’a z legendarnym boxerem. GS to doskonały kompan dla dalekich podróży oraz spontanicznych wypadów za miasto czy wokół komina.
Na plus GS’ów przemawia elektronika, bogate wyposażenie a także możliwość fabrycznego obniżenia zawieszenia czy zamówienia niskiego siedziska, co dla wielu kobiet będzie dużym atutem. Zatem który model wybrać? Kwestia budżetu – najtańsze są 650tki, natomiast najdroższym modelem będzie mający niedawno premierę 900.
Ducati Monster 696/796/821 – włoski styl i niepowtarzalne emocje
Na liście nie może zabraknąć motocykla ze stajni Ducati (tak, nie ukrywam tego, prywatnie jestem Ducatisti pełną gębą i nic na to nie poradzę). Jako włoski motocykl dla pań zawsze polecam Monstera – koń pociągowy i sprzedażowy Włochów, który wybierają zarówno panowie i panie. Dlaczego? Bo Monster jest niezawodnym, praktycznym i konstrukcyjnie udanym nakedem. Ma niskie siedzenie, odpowiednią moc oscylująca w okolicy 100 koni i zabójczo piękną sylwetkę. Starsze modele potrafią pokazać swój włoski charakter (czyli czasami się zepsuć, jak to Ducati, choć Monster i tak z całej rodziny uchodzi za najmniej awaryjny), niemniej od kiedy całą firmę z Borgo Panigale przejęło Audi, Ducati zaczęły działać i nowy Monster (ten na aluminiowej ramie) został uwolniony od mechanicznych bolączek poprzedników. Niemniej polecam każdy „mały” model Monstera, po prostu kupując starsze Ducati, trzeba mocno uważać, dokładnie sprawdzić historię serwisową oraz bezwypadkowość – w sumie jak przy każdym motocyklu, inspekcja motocykla to po prostu podstawa.
Kawasaki Ninja 400 – sportowy motocykl dla kobiety
Na liście nie mogło zabraknąć motocykla sportowego (ścigacza, szlifierki czy jak jeszcze inaczej je można określić). Chociaż Kawasaki Ninja 400 to moim zdaniem fajny entry level do sportowego świata motocykli, to nie jest to typowo niewygodna szlifierka, choć wyglądem i pozycją może przypominać rasowego ścigacza. Sam osobiście posiadam w garażu Ninję 400 przygotowaną na tor (doskonała maszyna na mniejsze i większe tory), często widuję motocyklistki na Ninjach 400, często też wykonuję inspekcje tego modelu na zlecenie pań. Dlaczego? Bo to niezawodny sprzęt, dużo wybaczający. Sprawdzona konstrukcja, moc idealna zarówno na tor, jak i do jazdy po drogach publicznych (naprawdę te 40 koni wystarczy), pozycja, która nie przyprawia o ból po przejechaniu 50 kilometrów i (tutaj subiektywnie) fajny, sportowy i zadziorny wygląd.
Honda CB 500 X / F – dla kobiet, które w motocyklach cenią niezawodność
Bardzo polecany, wręcz rozchwytywany model Honda CB 500 X i F (X – naked, F – turystyk). Rzędowy silnik o bardzo łagodnej naturze i wystarczającej mocy, niskie siedzisko, lekkość i hondowska niezawodność konstrukcji, do tego przystępna cena, możliwość rejestracji na A2. Wersja naked okaże się idealna do miasta i jako kompan do codziennej jazdy (a spalanie na poziomie 2,5-3 litrów na 100 kilometrów będzie dodatkowym atutem) natomiast wersja turystyczna to świetny motocykl do dalszych wypraw.
Yamaha R6 RJ27 / RJ 15 – prawdziwa sportowa 600’setka dla motocyklistki
O ile wcześniej polecana Ninja 400 to mniejszy sportowy motocykl, tak w zestawieniu nie mogło zabraknąć również czegoś większego. Yamaha R6 w dwóch modelach, starszym RJ15 i najnowszym RJ27. W mojej ocenie to najlepsze, klasyczne 600-setki legitymujące się mocą w okolicach 115-120 koni mechanicznych. Rzędowy silnik kręcący się do blisko 16 000 rpm, zadziorny wygląd, udana i niezawodna konstrukcja, niskie siedzisko, lekkość i możliwości do szybkiej, wręcz nieprzyzwoicie szybkiej jazdy sportowej. Świetna na tor (sam miałem RJ27 i polecam) i do jazdy po drogach publicznych.
RJ15 to model starszy, teoretycznie łatwiejszy w zakupie, jest ich więcej (ale znaleźć taką bez przygód to już inna mańka), natomiast RJ27 to obecnie troszkę święty graal, których cena poszybowała w kosmos (model ten w 2021 roku stracił drogową homologację przez normy spalania, przez co Yamaha wycofała z produkcji serię R6, wprowadzając na rynek nowszy model R7 – to już niestety nie to samo).
Ciekawostka – ostatnio miałem przyjemność transportować z salonu nową Hondę CBR 600 RR 2024 – Honda wróciła do tego modelu i zrobiła to z klasą, zachowując dawnego ducha 600-setek. Wrzucam tą informacje jako ciekawostkę, gdyż motocykl wygląda obłędnie, jest w niskiej cenie, dużo niższej niż używane RJ27 (niestety jest też niemalże niedostępny do zakupu, czas oczekiwania na odbiór to minimum 9 miesięcy, niemal jak na rozwiązanie ciąży). Mała gwiazdka – nie proponuje jednak nowej CBR’ki jako odrębnego modelu na tej liście, gdyż nie wiadomo, jak motocykl sprawdzi się w kwestii mechanicznej i użytkowej na co dzień.
Yamaha XV 535 Virago – motocyklowy klasyk dla płci pięknej
W zestawieniu i moich polecajkach motocykli dla pań nie mogło zabraknąć klasyka w stylu chopper – Yamaha XV 535 Virago. Bardzo niska kanapa, niska waga, wystarczająca moc i prędkość maksymalna (44 konie mechaniczne i 160 km/h, choć ten rodzaj motocykla raczej nie zachęca do tak szybkiej jazdy), możliwość założenia stylowych sakw i wyruszenia w dalszą trasę. Virago jest bardzo wygodne a sama konstrukcja uchodzi za niezawodną i bezawaryjną (inaczej nie znalazła by się w moim zestawieniu). Świetny chopper dla pań, zarówno do turystyki i krótkich przejażdżek po mieście.
Yamaha MT-07 – motocykl typu naked dla kobiety
Yamaha MT-07 to hit sprzedażowy japońskiego producenta. Niska cena, świetna konstrukcja, lekki sprzęt o fajnej mocy i zadziornym wyglądzie. Poręczny naked na miasto i do codziennej jazdy, również turystycznej. MT-07 przebojem wdarło się na rynek motocyklowy i zagościło w nim po dziś dzień. Często model ten jako pierwszy polecany jest jako doskonały motocykl dla pań, i wcale się temu nie dziwię. Dużo wybacza, świetnie wygląda i oferuje japońską, yamahowską niezawodność.
Honda Transalp XL750 – turystyczna legenda motocyklowa dla kobiet
Honda moim zdaniem rozbiła bank wracając do kultowego Transalpa. Pierwszy model miał premierę w 1986 roku, a nadal na drogach można spotkać jeżdżące egzemplarze. Oczywiście nowy Transalp to zupełnie inna konstrukcja, jednak inżynierowie zadbali o jakość, zostawiając ducha pierwszego modelu. Model 2023 legitymuje się mocą 91 koni mechanicznych i rzędową, dwucylindrową jednostką o pojemności 755 cm3. Takie połączenie, wraz z wygodną pozycją, dobrą ochroną przed wiatrem, możliwością wjechania w teren i niezawodnością mechaniczną sprawia, że Transalp XL750 to doskonały wybór dla motocyklistek, które szukają motocyklowego kompana do dalekich podróży. Jedyny minus, nieco wyższe siedzisko, więc model ten jest zdecydowanie dla wyższych kobiet.
KTM 890 Duke R / Adventure – pomarańczowa propozycja dla pań
Zestawienie zamyka przedstawiciel Pomarańczowych, czyli KTM 890 Duke R (naked) / Adventure (turystyk) – świetny sprzęt, wyróżniający się na drodze, dopracowany i bardzo przyjemny do jazdy. Proponuję wersję Naked lub turystyczną Adventure (obie są udane i obie dadzą masę frajdy z jazdy). Mały Duke w wersji naked jest lekki, mało pali, ma na pokładzie zestaw gadżetów elektronicznych, które uprzyjemnią codzienną jazdę (jak chociażby quickshifter czy zmienne tryby jazdy) i podobnie jak SV’ka, widlasty silnik, który może sporo nauczyć. Z początku motocykl może okazać się narowisty, jednak po dłuższej chwili i odpowiednim operowaniu przepustnicą (czyli gaz dodajemy płynnie drogie panie, bo inaczej żabkujemy), jazda nim jest bardzo przyjemna. Należy jednak pamiętać, że KTMy z natury uchodzą raczej za sprzęty dla wyższych, w tym modelu wysokość siedziska w wersji Naked jest plasuje się na poziomie 840 mm, w wersji Adventure 910 mm. Co do awaryjności, zdarzają się problemy z elektroniką czy wyciekami – niestety KTMy tak mają 😉 Jako alternatywa dla modeli 890, mogę polecić Duke/Adventure 390, są to mniejsze i słabsze sprzęty na A2, również bardzo wdzięczne, z 1-cylindrowymi silnikami i o podobnym designie.
Motocykl dla kobiety – podsumowanie
Jak widać po zestawieniu, modeli motocykli dla kobiet jest dużo. Oczywiście to moje, subiektywne propozycje, poparte wieloletnim doświadczeniem z jednośladami, obserwacjami, rozmowami z motocyklistkami czy też po prostu inspekcjami motocykli, które zlecają mi panie. Mam nadzieję, że artykuł pomoże Wam w poszukiwaniach wymarzonych sprzętów.
Pamiętajcie, nie ważne, czy to pierwszy motocykl dla kobiety, czy kolejny – niezmienna zasada zakupu używanego sprzętu – zawsze poświęć dłuższą chwilę na oględziny, nie kupuj sercem, użyj też rozumu (wiem, przy motocyklach to trudne, ale zaufaj mi, warto). A jeżeli nie znasz się na mechanice motocyklowej – zapraszam do mnie, oferuję inspekcje motocykli Trójmiasto i północna Polska – zamów raport, przyjadę i pomogę obejrzeć dany egzemplarz motocykla i sprawdzę go dla Ciebie.
- Harley-Davidson – historia, ciekawostki o marce i motocyklach HD
- Motocyklowy slang, czyli popularne zwroty i wyrażenia wśród motocyklistów – słownik z wyjaśnieniem
- Jak zabezpieczyć motocykl przed kradzieżą? Zabezpieczenia motocyklowe i dobre praktyki/nawyki
- Narzędzia do serwisu, diagnostyki i naprawy motocykla, czyli co w garażu powinien mieć motocyklista?
- Jak zacząć przygodę z motocyklem? Nauka jazdy na motocyklu
- Deflektor motocyklowy – czym jest i czy warto go zamontować?
- Czym jest zjawisko Shimmy w motocyklu i jak się przed nim uchronić? Amortyzator skrętu Cię uratuje!
- Jak dbać o akumulator motocyklowy zimą?
- Jak przygotować motocykl do sprzedaży i zwiększyć jego wartość? Dowiedz się, jak szybko sprzedać motocykl